Korespondencja jubileuszowa-Anna Chyc-Cieś (Kułach), Jan Kułach
Liceum Ogólnokształcące
im O. Balzera w Zakopanem
Na ręce Pani Małgorzaty Gładoch
Oczywiście pamiętamy już od szeregu miesięcy o Waszym (naszym) wzruszającym spotkaniu z okazji stulecia naszej ukochanej szkoły. Spotkanie, wszystkie myśli sięgające pamięcią daleko wstecz do lat pięknych i wzniosłych, nasza “buda”, która już nie istnieje a przede wszystkim nasi wspaniali profesorowie jakich dzisiaj już niewielu w Ojczyźnie – wszystko to napawa nas nostalgią, wielkim szacunkiem, rozrzewnieniem.
Dziękujemy Wam Kochani organizatorzy za wszystek trud jaki musieliście ponieść w przygotowaniu tego wspaniałego wydarzenia. Dziękujemy Pani Małgorzacie Gładoch – prezesowi Stowarzyszenia, Piotrowi Kycowi odpowiedzialnemu za administrację i wszelaką obsługę komputerową, pani Barbarze Święchowicz odpowiedzialnej za dział “Znani Absolwenci,” młodzieży przygotowującej Okolicznościowy Koncert Muzyczny, ludziom, którzy podjęli się trudu przygotowania i odsłonięcia tablicy pamiątkowej “Pamięci Oswalda Balzera”, całemu Komitetowi Organizacyjnemu i wszystkim ludziom, których nie potrafiliśmy tutaj wymienić, a którzy przyczynili się do zorganizowania uroczystości jubileuszowych.
Witamy Was kochani. Witamy wszystkich przybyłych na spotkanie.
Witamy kolegów i koleżanki z klasy XI a (rocznik 1959) i XI b (rocznik 1960).
Witamy Pasterzy Kościoła Świętego Miasta Zakopanego. Witamy władze Miasta Zakopanego.
Jesteśmy naszymi sercami, duchem lat młodzieńczych z Wami wszystkimi i niezmiernie gorąco pragniemy Wam powiedzieć, że kochamy Was do głębi. Pomimo sporej geograficznej odległości jaka nas dzieli jesteśmy z Wami w dniach uroczystości i po wszystkie dni naszego życia. Pamięć o naszej niezwykłej szkole jest nam jedną z najcenniejszych części naszej ziemskiej podróży.
Przede wszystkim w tym uroczystym momencie odczuwamy ogromną potrzebę wyrażenia dozgonnej wdzięczności naszym wielkim wychowawcom – profesorom, których mieliśmy szczęście spotkać na drodze życiowej. Byli to ludzie znający czas sprzed wojny, lata wojny i jakże trudny dla nich czas zniewolenia komunistycznego. Pomimo tego potrafili przekazać nam to wszystko co winno znaleźć się w sercu Polaka.
Cześć ich pamięci.
Z ogromnym szacunkiem i wyrazami hołdu pragniemy wymienić przynajmniej niektórych. Są to prof. L. Berych, J. Bielawa, M. Baziak, M. Fuczek, Z. Goetel, P. Lassota, A. Lewcun, M. Małaszyński, S. Słaboń, na koniec wielebny i nieodżałowany ksiądz Wiśniowski – przecież nie ostatni. Jakże bardzo chciałoby się ich mieć dzisiaj wśród nas. O ileż więcej moglibyśmy im dzisiaj powiedzieć i nauczyć się od nich. Jakże bylibyśmy im wdzięczni gdybyśmy mogli przeżyć z nimi choćby jedną jeszcze lekcję (nawet z klasówką).
Pozdrawiamy Was wszystkich Kochani.
Ślemy Wam gorące pozdrowienia z Gór Skalistych.
Dalej życie kazało nam spędzić czas studiów w Krakowie na Akademii Górniczo-Hutniczej i Uniwersytecie Jagiellońskim, po to, aby przeżyć dalej 18 lat w ukochanej Ojczyźnie i kolejne już 31 lat w Zachodniej Kanadzie.
Anna Chyc-Cieś (Kułach), klasa maturalna 1960 r.
Jan Kułach, klasa maturalna 1959 r.
Calgary, Kanada
24 październik, 2012 r.